Jacek z DelCare – Prezes, który motywuje, słucha i inspiruje.

Poznajcie Jacka – prezesa DelCare, który każdego dnia udowadnia, że praca to nie obowiązek, a prawdziwa, życiowa pasja.

On po prostu kocha to, co robi, a jego energia i zaangażowanie są zaraźliwe. Wchodzi do biura z uśmiechem, wita wszystkich po imieniu i zanim kawa wystygnie, już motywuje, wspiera i inspiruje.

Lider z sercem i uważnością na ludzi.

Dla Jacka ludzie są zawsze w centrum. To nie tylko prezes, ale prawdziwy lider – taki, który słucha, ufa i działa z zespołem, nie tylko dla zespołu. Masz pomysł? Pomoże go dopracować. Masz problem? Poszuka rozwiązania razem z Tobą. Potrzebujesz rozmowy? Znajdzie czas – i to nie w biegu, a z uwagą. To nie jest szef, który siedzi za zamkniętymi drzwiami. Jacek jest tam, gdzie dzieje się coś ważnego. To prezes, który naprawdę słucha. I naprawdę odpowiada.

Legenda z humorem i dystansem.

Jacek ma w sobie coś, co rozładowuje każde napięcie – genialne poczucie humoru, które nie zna hierarchii. Umie śmiać się z każdej sytuacji, ale jeszcze lepiej z samego siebie. To właśnie ta jego legenda biurowych anegdot sprawia, że praca staje się lżejsza, a atmosfera w firmie wyjątkowa. I nikt nie protestuje. 

Praca jako misja, rodzina jako fundament.

A po pracy? Cóż… znowu praca? Bo dla Jacka rozwój firmy to nie „kariera” – to jego świat, projekt życia. Jeśli akurat nie układa nowej strategii, to wspiera kogoś z zespołu albo pomaga przetestować świeży pomysł. Zawsze gdzieś w akcji, zawsze dostępny.

Ale jest coś, co stawia ponad wszystko: rodzina. To ona jest jego siłą, spokojem i prawdziwą perspektywą. To dla niej łapie równowagę, z niej czerpie motywację i to właśnie wtedy widać, jak głęboko zakorzenione ma wartości.

Jacek w pigułce: strateg, mentor i pan dobrych historii.

I tak – dobre seriale też się liczą!  Bo tak, jak każdy lider z charakterem, Jacek ma swoje momenty offline. A niektóre z nich – z błyskotliwymi dialogami i intrygującą fabułą – to prawie jak jego portret: konsekwentny, z dystansem, z błyskiem w oku.

Jacek, dzięki, że jesteś! Za to, jak prowadzisz firmę. Za to, jak rozmawiasz z ludźmi. I za to, jak pokazujesz, że lider może być blisko – nie tylko firmowych celów, ale przede wszystkim ludzi. ❤️

Wróć do listy artykułów